A ty cip...ką. I g.... się znasz. A te arcydzieła, to se wsadź. I nie odpowiadaj na własne posty, ty dzieciuchu. Jak się nie umiesz posługiwać netem, to nie włączaj komputera.

turlaj dropsa imbecylu bez znajomości Słowackiego, półczłowieku bez minimalnej wiedzy o naukach humanistycznych.
pedał

Imbecylem to ty jesteś takim, że nawet sobie z tego nie zdajesz sprawą. Wszyscy z ciebie jeb.ią, a ty myślisz, że się do ciebie uśmiechają. Oszukujesz się. Pedałem to ty jesteś, bo wyzywasz innych, a ich nie znasz, więc to ty raczej minimalnej wiedzy nie masz. Ty nawey nie wiesz, co to jest nauka humanistyczna i nawet już więcej nie pisz, bo się tylko ośmieszasz. Półczłowiek to był raczej twój pseudonim w szkole, bo nawet poprawnie zdania nie potrafisz zbudować. Można zajmij się szukaniem koniczynek na łące, bo tylko w tym możesz być dobry. Nie przejmuj się, wielu takich przygłupów jak ty, jest potrzebnych do fizycznej roboty.

cwel i ku***3wa

Cię robili.

przypierdzieliłbym ci teleskopówką tobyś zęby stracił

Ale nie potrafisz boś cio.ta i c.wel. Kiedy odkryłeś ciągoty do facetów?

bez zębów będziesz lepiej opier dz ielał

Długo ci zajmuje wymyślanie riposty. Czyżby ten 4-letni umysł się przegrzewał?
Wiesz z własnego doświadczenia?

Dajcie to na mistrzów albo jakiegoś innego basha czy nawet kwejka, takie tematy trzeba uwieczniać w muzeach głupoty.

Nie wiesz, że nawet, jak się skupiasz na filmie i chcesz, żeby był dobry to czasem nie wychodzi, więc lepiej zrobić czasem więcej filmów, jest szansa, iż zrobi się więcej dobrych filmów? Prawdę pisze. :DDD

Koleś ma coś z głową. :)

PS. Zauważyłem że największe bzdury tego typu piszą fani T2, przypadek? Nie sądzę.

Z głową masz coś ty, że potrafisz krytykować innych, bo sam nic nie potrafisz wymyśleć. Strach myśleć, iż nie masz własnego życia i idąc ulicą wyśmiewasz się z ludzi, którzy są ubrani inaczej niż ty, itp. Każdy kto jest inny niż ty, jest dziwny. Powiedz mi, czego nie zrozumiesz w mojej wypowiedzi, że mnie obrażasz? Braki w twojej inteligencji, to nie wina innych ludzie, więc musisz sobie z tym sam poradzić. Jedyne co potrafisz, to obrażać ludzi? Tego nauczyli cię rodzice? A może nie masz rodziców? Może już dawno oddali cię do domu dziecka? Jak inaczej wyłumaczyć takie chamstwo w twojej postaci, jak brakiem miłości ze strony bliskich.
Wolałbym, żebyś się raczej popisał pisząc na temat jakiegoś filmu, a nie krytykując innych. To potrafi każdy kretyn i właśnie udowodniłeś, że nim jesteś.
Fani T2? Hahaha, a co masz do T2? Wg ciebie to zły film? Coraz bardziej się ośmieszasz, lepiej już nic nie pisz. Skąd wiesz, że jestem fanem T2? Taki jesteś leniwy, że nawet całego tytuły nie chce ci sięnapisać.
"Koleś ma coś z głową :)" No tak, obrażanie. Kretyn jak nie ma co do powiedzenia, żadnych argumentów, to pisze tylko uwagi ad personam, żałosne, żal mi cię. A najlepsze, że znalazł kompana w postaci Jesusa Cryslera, z którego leją wszyscy na filmwebie. Gratuluję, dołączyłeś do zacnej armii Jesusa Cryslera.
Muzeum głupoty zrobiła ci mama, jak się urodziłeś :) Tekst na twoim poziomie.
A ty jesteś fanem? U już widzę. Snob, 10 dla starych filmów, koneser kina. No tak, czuje się lepszy od innych.

U widzę, że od kiedy ostatnio zostałeś zgaszony przeze mnie, tylko czekałeś, aż ktoś nowy napisze w tym temacie, żeby się dołaczyć. Codziennie tylko siedziesz na filmwebie i czekasz na ten moment, nareszcie się doczekałeś. Śmieszny i zarazem nudny jesteś, ile razy mam ci podawać te same linki z tematami, gdzie połowa filmwebu z ciebie napier dala z tego, jakim niedorobionym pajacem jesteś? A ty ciągle swoje, cały czas myślisz, że twoje kompleksy znikną, ale nie łudź się: ludzie pamiętają twoje złote wypowiedzi i te epickie tematy, gdzie prawie każdy cię zjechał, więc nie sil się, bo i tak ci nie wychodzi. Najlepszy były te, gdzie już nie wytrzymałeś i prosiłeś, żeby przestali. ;)

Masz link do tego tematu, w którym prosiłem?

Nie mam życia całego, żeby szukać czegoś, o czym zapomniałem minutę po fakcie. Poszukasz dla mnie?
Może to ty nie, ale było coś takiego z tobą, że już zacząłeś się wycofywać i przestałeś obrażać i pytać, co jest z tobą nie tak? Nie mam racji? Zaprzeczysz, że pół filmwebu z ciebie leje?

Zaprzeczam dopóki czegoś nie udowodnisz.

Udowodnij, że istniejesz, a nie jesteś bezmyślnym botem.

Mogę ci wpisać captche.

Domorosły informatyk.
A umiesz ułożyć kostkę rubika czy sam ją wymyśliłeś? Rubik?

Rozumiem ciągłe wyzywanki, no ale wymyślanie sytuacji żeby mnie ośmieszyć w oczach "postronnych"?

Rozumiem dziwne wypowiedzi, ale czatowanie na jednym temacie cały czas i dopczepianie się do wypowiedzi nowych osób, żeby tylko napisać to samo, co poprzedno? Następna nowa osoba i co będzie, znowu ten sam tekst, pewnie przekopiowany. Ręce opadają. Masz życie?

Nie mam. Odpowiedź wysłał znajomy jak dałem link do tego tematu na pewnym blogu. :)

Mów po polsku. Nie rozumiem, co mówisz.

Nabijaliśmy się z tego tematu na blogu, ostatnia odpowiedź jest od wsiórka ze Spider-Manem, filmwebowego znajomego (bo w realu nie mam). Wystarczająco jasno?

Cieszy cię to? Czyli jednak nie masz życia, współczuję.
Tak, jak pisał koleś w tym temacie. Obrażanie kogoś, bo krytykuje waszego mistrza - żałosne.

Powiedział wsiórek z drzewem.

Japa tam

Riposta roku.

No i gdzie się podział Spider-Man? :(

Zamknął się w sobie po ostatniej wpadce.
http://cdn.smosh.com/sites/default/files/bloguploads/spider-man-snow.jpg

Żałosny wsiórek ze Spider-Manem w avku ma czelność ze mną dyskutować? Haha, żal. Widać, że próbujesz coś ciułać puntami na portalu, ale chyba nie idzie, słomiany zapał czy brak umiejętności? Chłopie, do kogo ty skaczesz w ogóle. Jeśli dla ciebie Terminator 2 (lub T2, jak ci się chciało napisać) jest słabym filmem, to...lepiej nie dokończę.
No tak, prawie 1400 komenatrzy, żałosny trollek, w każdy dyskusji swoje 3 grosze. Bo jak dziecko uwagi na sobie nie skupi, to nie zaśnie.

Podziwiam siebie samego, jednym tekstem ukradłem tobie czas i zmieniłem w mojego psychofana. Perfect :).

Raczej tobie nie dorównam pod tym względem. Wiesz, ja raczej psychofanem nie jestem, ale skoro tak myślisz, to ;). Raczej chciałem poczytać twoje wypowiedzi, bo skoro innym zarzucasz głupotę, to chciałem sprawdzić, czym ty się możesz popisać. Nie zawiodłeś mnie dzięki. Co do czasu, to akurat mam wolne i czekałem na kogoś, kto poprawi mi humor. Dzięki, daj znać, jak znowu wena przyjdzie.

Tak sobie tłumacz.

Na twoje tłumaczenie nie mam, co liczyć, bo jesteś leniem niesamowitym, jakoś trzeba sobie radzić.

Nie marnuję czasu na głupoty a ty jesteś jedną z nich.

Chyba masz go za dużo, widać, że nie masz, co robić. Idź teraz poobrażać sobie kogoś na ulicy. Nie, sorry, tam się boisz.

Nie, nie boję się.

Gdy ciemno jest...

Stary klasyk Metalowy.

Ale można i tak.
http://www.youtube.com/watch?v=2G2JuLxOZLo

Ja jednak preferuje repertuar Arky

http://youtu.be/lVvvCu_Rdhw Twarda bania i zaciśnięte pięści!

Lejesz w portki.

Leje na twoje portki gdy mnie o to błagasz.

Uuuu takie...smutne...na prawdę mnie zasmuciłeś...dlaczego jesteś taki...ŚMIESZNY XDD

LOL... haha...
ale na poważnie: możesz nie lubić Kubrick - ok.
ale przyjmij rzesz do wiadomości, że to co powypisywałeś to jakiś brednie są - "za mało filmów" - prawie z krzesła spadłem jak to przeczytałem. Taka beka z tego co powypisywałeś, że ze śmiechu złapałem taka fazę jak po dobrej trawce... aż brzuch boli z tego śmiechu

ale na poważnie - bredzisz... wręcz pierdzielisz głupoty

Ja bredzę? To zaraz sobie poczytam twoje wypowiedzi, już się nie mogę doczekać. Ale będzue ubaw, już po twoim wieśniackim stylu pisania widzę, że będzie z czego napier.dalać. Może sam mi pomożesz i podrzucisz co ciekawesze cytaty?
Ej, koleś przystopuj. Kto powiedział, że ja go nie lubię? Ty.
Brednie, że za mało filmów? No cóż, jak się jest niedorozwojem, który kiblował w każdej klasie, to się nie dziwie, iż czytanie ze zrozumieniem szwankuje. Chodziło mi o to, że skoro byłtakim świetnym cenionym i reżyserem, to trochę mało filmów narobił. Każdy reżyser chce kręcić filmy Hollywood, niektórzy nie odniosą sukcesu swoimi filmami i już potem nie mają szansy, a Kubrick był poważany i co? Mało coś tych filmów. Dobrze reżyserzy powinni kręcić, a nie czekać 12 lat. Jest tylu niedocenionych twórców, którzy nie dostaną szansy, a on mógł i co? Jakbyś przeczytał całą dyskusję, to byś powiedział, że oprócz dzieci po udarze mózgu jak ty, wypowiadali się także normalni ludzie, bez problemów psychicznych i przyznawali mi rację, że Kubrick miał swoje odchyły i był dziwny. Nie ale oczywiście snobizm powszechny, skoro wszyscy widzowie i krytycy rozpływają się nad Kubrickiem, to nie można powiedzieć złego słowa na niego, bo od razu herezja. Jak za PRL-u. Następnym razem, jak chcesz się wypowiadać, to nie czytaj tylko komentrazy swoich głupich koleżków, ale też innych użytkowników.
Ja mam raczej bekę z twoich wypowiedzi. Ty chodziłeś kiedyś na polski, czy siedziałeś w kiblu i popałeś jointy? Nie zdziwiłbym się, bo mózg ci szawnkuje. Brzuch cię boli, bo się źle odrzywiasz. Wiesz, że zdania rozpoczyna się od dużej litery?
Pierdzielisz głupoty? Takiego tekstu cię mama nauczyła, jak ją pytałeś dlaczego się urodziłeś taki mądry? :P

1. Naucz się czytać ze zrozumieniem - nie napisałem, że nie lubisz, tylko że MOŻESZ nie lubić (to samo się tyczy temety z "Barry'ego Lyndona" - nazywasz mnie hipokrytą, a ja wcale nie powiedziałem, że Kubrick jest nie omylny)

Po drugie przestań obrażać - ja nie rzucałem obelg jak Ty ("dzieci po udarze mózgu jak ty"). Napisać, że ktoś bzdury pisze, a że ktoś jest po udarze to dwie różne rzeczy.
Jesteś chyba najmniej kulturalnym użytkownikiem na filmwebie ("Pierdzielisz głupoty? Takiego tekstu cię mama nauczyła, jak ją pytałeś dlaczego się urodziłeś taki mądry? :P" - ostatni raz teksty tego typu słyszałem w gimnazjum).
Nie oceniaj innych, zwłaszcza jeśli ich nie znasz. Ja nie oceniałem Ciebie, tylko twoje "twierdzenie"

Na koniec... nie zastanowiło Cię, że filmy Kubricka są tak dobre, bo nie kręcił jednego filmu rocznie? Allen może umie tak pracować i co rok nowy film. Ale może Kubrick wolał robić przerwy...
Może gdyby kręcił więcej filmów to stracił by wenę ("wypalić się"), zmęczył się pracą a przez co pogorszyły by się jej wyniki

PS.: Jakich koleżków?

Jakich koleżków, nie moich na pewno. Przecież wiem o słynnej dyskusji na blogu. :P
Co za lol, "kradnie i i mówi to nie ja". Lecho to nie twój koleżka? Jakie koleżki, co za pytanie.
Możesz użyłeś w sensie masz prawo, czyli zakładasz że nie lubię. Co ty mi tu sugerujesz? Że po polsku nie rozumiem? No dobra, po twojemu polskiemu nie rozumiem.
"ostatni raz teksty tego typu słyszałem w gimnazjum" Wczoraj na zakończeniu.
Ależ oczywiście, że jestem, zawsze, aż ktoś mnie sprowokuje, wtedy odpawiam, tak samo a nawet mocniej. Ale tylko jak ktoś zacznie. Ja z tobą nie zaczynałem, ty ze mną. I co liczyłeś, że będą na takim samym poziomie ci odpowiadał. Kopnij się. Że ja ci mocniej odpowiedziałem? To sprawa dyskusyjna, a jeśli nawet, to zawsze mogę powiedzieć. Ja ciebie mocniej atakuje? To ty mnie pierwszy w ogóle zacąłeś atakować. Co to za argument, że ktoś kogo mocniej atakuje, po pierwsze, to ty zacząłeś w ogóle atakować.
"LOL... haha...
ale na poważnie: możesz nie lubić Kubrick - ok.
ale przyjmij rzesz do wiadomości, że to co powypisywałeś to jakiś brednie są - "za mało filmów" - prawie z krzesła spadłem jak to przeczytałem. Taka beka z tego co powypisywałeś, że ze śmiechu złapałem taka fazę jak po dobrej trawce... aż brzuch boli z tego śmiechu" To nie jest obraza? Wyśmiewanie się jest najgorszą formą obrazy. Lecz się. Hahaha...jaki lol. Muszę mu tłumaczyć jak dziecku....haha.lol...x2.
Teraz nie wiem czy się z ciebie naśmiewam czy cię parodiuje, ale mam satysfakcję.
"Na koniec... nie zastanowiło Cię, że filmy Kubricka są tak dobre, bo nie kręcił jednego filmu rocznie?" Kolejny kr... A keidy powiedziałe, że ma co rok kręcić? No kiedy? Kto nie umie czytać ze zrozumieniem.
"Nie oceniaj innych, zwłaszcza jeśli ich nie znasz. Ja nie oceniałem Ciebie, tylko twoje "twierdzenie"" Dobrze proszę pani, już będę grzeczny, proszę mnie do kąta nie odstawiać. Wiesz, co? Przyganiał kocioł garnkowi.
tak, 12-letnia przerwa - leń.
Już ci pisałem, wcześniej byli użytkownicy, którzy napisali, że Kubrick miał odchyły, jak np. całodniowe analizowanie jednego meczu footballu amerykańskiego, ale oczywiście ty tych wypowiedzi, nie przeczytałeś, sam tego nie wiesz. Gadasz ze mną, a g... o Kubricku wiesz, ja wiem chyba jednak więcej.

pisząc, że "masz prawo nie lubić" chciałem Ci dać do zrozumienia, że nie tego się czepiam. Że nie będę na to patrzył, bo wiem, że nie każdy musi lubić wszystko to co inni - ja rozumiem, że są różne gusta.
"Możesz użyłeś w sensie masz prawo, czyli zakładasz że nie lubię" - niczego nie zakłada a nawet jeśli, nie moje sprawa czy lubisz czy nie... zachowujesz się jak paranoik, który wszędzie spisek wykrywa...

to co napisałem, to nie obraza. Napisałem tylko co myślę o Twoim komentarzu, tak jak ty napisałeś co myślisz o "12 letniej przerwie"

Najciekawsze, że na d-3 moje zdania ty odpisuje 20-30. Nie możesz się wyrażasz w sposób prosty i konkretny? Tak się nie da dyskutować, zwłaszcza jak piszesz o jakiś odchyłach, które nie mają nic do rzeczy. Po za tym nie wiesz co wiem, a czego nie o Kubricku czy o czymkolwiek innym.